M
A
Ł
Y
C
H
Ó
R
W
I
E
L
K
I
C
H
S
E
R
C
1. Mędrcy świata, monarchowie, Gdzie śpiesznie dążycie? Powiedzcież nam, Trzej Królowie, Chcecie widzieć Dziecię? Ono w żłobie, nie ma tronu, I berła nie dzierży, A proroctwo Jego zgonu, Już się w świecie szerzy. Ono w żłobie, nie ma tronu, I berła nie dzierży, A proroctwo Jego zgonu, Już się w świecie szerzy. 2. Mędrcy świata, złość okrutna, Dziecię prześladuje. Wieść okropna, wieść to smutna, Herod spisek knuje: Nic monarchów nie odstrasza, Do Betlejem śpieszą, Gwiazda Zbawcę im ogłasza, Nadzieją się cieszą. Nic monarchów nie odstrasza, Do Betlejem śpieszą, Gwiazda Zbawcę im ogłasza, Nadzieją się cieszą. |
3. Przed Maryją stają społem, Niosą Panu dary. Przed Jezusem biją czołem, Składają ofiary. Trzykroć szczęśliwi królowie, Któż wam nie zazdrości? Cóż my damy, kto nam powie, Pałając z miłości? Trzykroć szczęśliwi królowie, Któż wam nie zazdrości? Cóż my damy, kto nam powie, Pałając z miłości? |